Zaczynamy od wykroju, który jest prosty jak świński ogonek. Należy go ładnie odrysować dwa razy (pionowe kreski to oznaczenie zakładek). Po wycięciu trzeba zszyć zakładki na obu częściach torebki. Następnie wycinamy 4 prostokąty na szerokość równą górnej części torebki.
Pozostałe dwa prostokąty zszywamy ze sobą krótszymi bokami a następnie przyszywamy do górnej części torebki. Pomiędzy przyszytymi prostokątami powinnyśmy wszyć rączki torebki, ale mnie się zapomniało. Za gapowe się płaci, więc musiałam fragmenty wypruwać i wszyć później :]
Poniżej wspomniane wcześniej rączki torebki już przyszyte jak należy. Ostatnim elementem jest podszewka torebki, którą zaczynamy tak jak wierzch: wykroić dwa razy i zszyć zaszewki. Różnica polega na tym, że gdy zszywamy ze sobą części podszewki, zostawiamy w jednym miejscu dziurę, przez którą później będziemy przewracać na prawo torebkę.
Tak uszytą podszewkę trzeba włożyć do torebki prawą stroną do prawej i przyszyć u wylotu torebki. Teraz całość wystarczy wywinąć na prawą przez zostawioną wcześniej dziurę oraz tą dziurę zgrabnie zaszyć.
Voila: